Dzieci łatwego poklasku

Dzieci łatwego poklasku to dla mnie ludzie, którzy w imię poklasku i doraźnych korzyści, stosują w teatrze metodę taniego skandalizowania i płytkiego efekciarstwa.

Dzieci łatwego poklasku to dla mnie ludzie, którzy w imię poklasku i doraźnych korzyści, stosują w teatrze metodę taniego skandalizowania….

 

 

 

dzieci łatwego poklasku

 

 

 

Dzieci łatwego poklasku

Dzieci łatwego poklasku – Nie wiem w jakich okolicznościach został napisany i wystosowany ten list i w gruncie rzeczy nie ma to żadnego znaczenia, albowiem tekst jest w zasadzie bardzo uniwersalny i może sobie go wziąć do serca każdy artysta, a po części i każdy uczestnik życia publicznego.

 

Najbardziej podoba mi się fragment “I nie bądźcie na litość Boską nowocześni. Bądźcie rzetelni…”, co osobiście rozumiem, żeby nie ulec pokusie łatwego poklasku właśnie, poprzez skandalizowanie w imię kariery. Rzecz niestety jakże powszechna w naszych czasach, gdzie większość szuka drogi na skróty…

 

 

 

 

List do studentów PWST:

 

Drodzy Nieznajomi!

 

Jesteśmy dość osobliwą, małą, skłóconą gromadką,
bez której prześwietna ludzkość może się dokonale obejść.
Jesteśmy beznadziejną mniejszością, i co gorsze uzurpujemy
sobie prawo do wzniecania niepokoju.
Chcemy zmusić naszych bliźnich do refleksji nad ludzkim losem,
do trudnej miłości jaką winni jesteśmy sprawom wielkim,
także pogardy dla tych wszystkich, którzy z uporem godnym
lepszej sprawy starają się człowieka pomniejszyć i odebrać mu godność.
Czeka Was życie wpaniałe, okrutne i bezlitosne.
Bądźcie w każdej chwili, w każdym wypowiedzianym
ze sceny słowie po stronie wartości, za pięknym rzemiosłem,
przeciw tandecie, za nieustającym wysiłkiem woli i umysłu,
przeciw łatwej manierze, za prawdą, przeciw obłudzie, kłamstwu i przemocy.
I nie bądźcie na litość Boską nowocześni. Bądźcie rzetelni.
Hodujcie w sobie odwagę i skromność. Niech Wam towarzyszy wiara w
nieosiągalną doskonałość i nie opuszcza niepokój i wieczna udręka,
które mówią, że to co osiągnęliśmy dzisiaj to stanowczo za mało.
Życzę Wam trudnego życia, tylko takie godne jest artysty.
Dla Was dobre myśli, pozdrowienia i słowa nadziei…

 

Zbigniew Herbert

Warszawa, 12 stycznia 1995 roku

 

Link do źródła:
https://kempinsky.pl/wiersze.doktorzy.pl/herbertlist.htm


#GrzegorzKempinsky #ZbigniewHerbert #PWST #skandal