Homo Sovieticus z różańcem
Homo Sovieticus z różańcem to znakomity mojej stałej felietonistki Anny Rychter o tym, jak byli aparatczycy partyjni przekształcili się w dewotów i dewotki.
HOMO SOVIETICUS Z RÓŻAŃCEM, CZYLI ODDAM DUCHA, BYLE FUCHA
Gatunek homo sapiens nieustannie ewoluuje i w wyniku krzyżówek genetycznych powstają wciąż nowe odmiany rodzaju ludzkiego. Szczególnie płodnym miejscem wszelkich mutacji okazał się pewien kraj nad Wisłą, gdzie wyjątkowy wpływ na te procesy wywarły burzliwe przemiany społeczno-polityczne. Od paru lat właśnie na tym terenie można zaobserwować pojawienie się rasy polsko-polskiej, o dość nietypowej nazwie: homo sovieticus z różańcem. Jest to nic innego, jak krzyżówka dawnego komunistycznego aktywisty z fałszywie bogobojnym cynikiem.
Otóż, przed rokiem 1989 ów młodzieżowy działacz komunistyczny służył wiernie ideałom ZSMP, ZMW, PZPR, zaciekle tropiąc wrogów ustroju na łamach studenckiej gazety, chodził na wiece i czyny partyjne, siedział na trybunie pierwszomajowej, albo chlał wódę z towarzyszami z organizacji , a potem donosił do SB na niepoprawnych politycznie.
I byłby do dzisiaj spokojnie żył sobie ów homo sovieticus, gdyby 4 czerwca 1989 roku całej reszcie zwykłych oszołomów nie zachciało się gremialnie tej pieprzonej demokracji. Jednej nocy poukładane, idealne życie homo sovieticusa legło w gruzach jak domek z kart. Żeby godnie żyć, wszystko trzeba było zacząć od nowa.
Ale homo sovieticus potrafi. Po 27 latach okazało się, że wiele potrafi. Tak jak pospolita bakteria, drobnoustrój, wirus jadowity, jak mała pluskwa, wsza, gnida, żeby przeżyć, zmutował się, otorbił, instynkt samozachowawczy zadziałał w chwili największego zagrożenia życia i oto pojawił się nowy gatunek: mocny, silny twardogłowy homo sovieticus z różańcem w ręku. Legitymację partyjną zakopał głęboko w ogródku, w miejscu portretu I Sekretarza KC PZPR zawiesił wielki krzyż, wiece, pochody i czyny partyjne zamienił na peregrynacje, pielgrzymki, czuwania, Kapitał Marksa wyparły encykliki papieskie, a wyrachowany ateizm zastąpił całowaniem pierścieni biskupich. A wszystko to w jednym celu: za wszelką cenę pozostać u władzy!
Jak to się mogło stać? Jeden człowiek, a taka odmiana? Ten, kto odkryje, jaka para chromosomów powoduje tak diametralną mutację, dostanie Nagrodę Nobla z genetyki.
A może wystarczy w starych gaciach wymienić tylko gumkę na nową, bardziej rozciągliwą i elastyczną? Żeby na wysokim urzędzie nie „piła” w pasie…
Anna Rychter, Listopad 2016
Anna Rychter
https://www.facebook.com/anna.rychter.12?fref=ts
Oportunizm
Oportunizm (łac. opportunus dosł. (wiatr wiejący) w kierunku portu; przychylny, korzystny, wygodny) – postawa moralna charakteryzująca się rezygnacją ze stałych zasad moralnych lub przekonań dla osiągnięcia doraźnych korzyści, wybieranie zawsze tego, co jest w danej sytuacji bezpieczne i korzystne. Oportunizm jest podobny do konformizmu – dana jednostka łatwo ulega wpływom grupy, jednak nie jest to jedna określona grupa a każda, która w danym momencie ma przewagę nad innymi. Także ugodowość i uchylanie się od walki
#oportunizm