Każdego z nas indywidualne szczęście

Każdego z nas indywidualne szczęście – to bardzo ważny wpis Grzegorza Pawlaka, który tak, jak ja stroni od polityki, ale pragnie pozytywnych zmian w naszym kraju.

 

Każdego z nas indywidualne szczęście

 

każdego z nasWychowałem się w czasach. kiedy pytania, odpowiedzi i potrzeby były KONKRETNE i ważne. Istotne. Po co żyję? Jak powstało ŻYCIE? Wierzę, czy nie wierzę? W co wierzę! Chciałbym spotkać MIŁOŚĆ SWOJEGO ŻYCIA! Chciałbym spełnić swoje marzenia! KOCHAĆ I ŻYĆ!

 

Tak banalnie… Tak KONKRETNIE.

 

I doszedłem, do równie banalnego wniosku, że nie różnimy się NICZYM od naszych poprzedników i, nie będziemy się niczym różnić, od następców. Nasze ostatnie lata są tak bardzo „powtarzalne”. Poprzednie lata władzy PIS’u zakończyły się fiaskiem. Ilość „buntów” „opozycji” kazała myśleć Narodowi, że trzeba ich zmienić, bo Narodowi potrzebny „spokój”. I tak się stało. Po czym okazało się się ekipa, która daje nam „spokój” „dyma nas” w cichości, idąc „po swoje”.

 

Teraz, jest dokładnie tak samo. I to nie znaczy, że podpisuję się pod „narracją” obecnej władzy!!!! Myśląc o własnym „interesie” (:-): nie wrócili do pięćdziesięcioprocentowego uzysku, „dają dupy w swoich prymitywnych posunięciach”, nie utożsamiam się z nimi. Ale nie wyobrażam sobie powrotu. Do „starych pieniędzy” sprzed „Stołu”.

 

Potrzeba nam – moim zdaniem – Narodu – silnego inteligencją, tolerancją (tą PRAWDZIWĄ), talentem, i rządu, który da „WĘDKĘ, NIE RYBĘ”. Rządu, który nie walczy o elektorat, ale o prawdziwe WARTOŚCI. PRAWDZIWE, które czujemy, kiedy jesteśmy w „czarnej d… pie”, Takiego, że, wierzymy, że jeśli się postaramy „będzie dobrze”, a nie takimi, że „przynależność załatwi nam przyszłość”.

 

To, kurwa, OBRZYDLIWE, że PRAWIE nikt w to nie wierzy! Jak bardzo jesteśmy zdemoralizowani!! Wybieramy pięknych, ale – z reguły – idących na łatwiznę.

 

Pamiętam – w Szkole Teatralnej – na egzaminach – tych „pewniaczków z korytarza”, którzy okazywali się maluczcy, przy tych „żadnych”, którzy „świecili” na scenie! Zatem: niech nas coś „oświeci”, przy podejmowaniu decyzji przy urnach. Chcę „świeżej politycznej krwi! Czy jest możliwe, żeby wykształciła się nowa siła polityczna? Nie związana z przeszłością (PO, SLD, itp.). I z teraźniejszością (Nowoczesna, PIS, itp.). Która da nam spokój i sens walki o każdego z nas, i, każdego z nas, indywidualne szczęście!!!!

 

Grzegorz Pawlak 

https://www.facebook.com/grzegorz.pawlak.526/posts/1364159420302723


#polska