Dziś znowu zadzwonił do mnie jeden z pracowników mojego ulubionego teatru i narzekał jak strasznie się pracuje na tej tonącej łajbie odkąd nastała nowa dyrekcja. Obiecałem sobie, że nie będę już o tym pisał, ale ponieważ co chwila dzwoni mój telefon w sprawach podobnej...