Przed chwilą napisałem na Blogu, że w odróżnieniu od wielu modnych tfurców przez duże TFU robię teatr dla widzów, a nie na dla jakiejś grupki pseudorecenzentów, przyklejonej do grupy trzymającej władzę w teatrze. Dlatego postanowiłem tu zamieścić jeszcze gorącą...