Ten który obraz słońca przenosi

Ten który obraz słońca przenosi – to następny wierz, Stefana Chazbijewicza, którego poezję z prawdziwą przyjemnością promuję na łamach mojego bloga.


Ten który obraz słońca przenosi


Ten który obraz słońca przenosi

Ten który obraz słońca przenosi w licowane

moje skronie

z pustej czaszki przepędzając pszczoły

albo pejzaż miasta zalewa miodem

i ciska weń toporem mosiężnym

Ten który lustro zapala a z porowatych

szczelin

wysysa płody sobowtórów

i Ten którego sierść

ogrzewa chorą skroń ojca

a brzegi moich skończoności

obmywa słoną wodą zatoki

i odmierza czas łagodnym krzykiem ptaka

Ten z mieczem i orficką wazą

dzwony wypełniający fałszem

witraże ciemnością

Ten który po szczegół schodząc w kosmiki

materii

zobaczył kosmos

w szklanej kuli umieścił

chore nasze serca

Ten który z miasta wyprowadził

orszak oficerów a

sutki matek napełniał

zakrzepłym mlekiem

miód u źródeł strumieni zamienił

w brudny bieg rzeki

Zamilknie razem ze wszystkim co zatajone

a drobne postacie ludzi

krzątających się wokół Arki wyrzuci na brzeg

innego Lądu

Stefan Chazbijewicz

 

Orfizm (religia)

Orfizm (Orficyzm) – nurt religijny w starożytnej Grecji powstały w VII wieku p.n.e., związany z kultem Dionizosa, cechujący się wiarą w wędrówkę dusz i ich wyższości nad ciałem.

W religioznawstwie

Według orfickiej wersji mitu, Dionizos miał być synem Zeusa i Persefony. Dziecko narodzone z tego związku nosiło imię Zagreus i miało, przejmując władzę od Zeusa, zapewnić światu wieczną szczęśliwość. Siedmiu tytanów, wrogów Zeusa, ugotowało i zjadło małego Zagreusa. Za karę Zeus spalił ich piorunem. Z popiołu powstali ludzie. Mają więc w sobie zarówno cząstkę zła (tytani) i boskości (szczątki Dionizosa). Dzięki specjalnym oczyszczeniom można rozwinąć w sobie cząstkę boską. Atena ocaliła serce Zagreusa, z którego narodził się Dionizos. Orficy mieli też wyznawać i rozwijać naukę o wędrówce dusz. Zgodnie z ich wierzeniami dusza istnieje niezależnie od ciała i pozostaje nawet po jego śmierci, wcielając się w inne ciała. Ciało jest dla duszy więzieniem. Wcielenie jest karą za grzechy. Dusza zostaje wyzwolona z ciała po przejściu cyklu oczyszczeń, oddając swą boską część Dionizosowi. Gdy stanie się tak z wszystkimi ludźmi, we wszechświecie zapanuje wieczna radość i harmonia.

Cierpienie życia w ciele można łagodzić przez praktyki religijne (misteria) i ascezę. W związku z wiarą w metempsychozę orficy powstrzymywali się od zabijania zwierząt i spożywania mięsa.

Ruch miał się wywodzić od na wpół mitycznego poety Orfeusza (znanego z mitu o Eurydyce), któremu przypisywano wprowadzenie w Grecji misteryjnych form kultu dionizyjskiego. Wyznawcy orfizmu energię czerpali z pieśni i hymnów śpiewanych przez Orfeusza na jego tajemniczej lirze. Pieśni te miały często charakter miłosny, gdyż natchnieniem Orfeusza była jego ukochana Eurydyka. Ludzie często odnajdowali w jego utworach przesłanie, które pomagało im w dalszym życiu. Reformatorem orfizmu był Pitagoras. Kult Bachusa wywodził się z Tracji, jednak w formę orfizmu przerodził się nieco później na terenie Attyki. Niejaki Onomakritos z Aten miał zebrać pieśni Orfeusza. Fascynacji orfizmem w pewnym stopniu ulegał Platon. Orfizm wywarł też wpływ na wczesne chrześcijaństwo.

Część historyków zaprzecza istnieniu orfizmu, uznając go za zbiór różnych praktyk misteryjnych związanych z postacią Orfeusza, które tradycja skompilowała w jeden system religijny.

W sztuce

Abstrakcjonistyczny kierunek w malarstwie francuskim w latach 19121914, jako konsekwencja kubizmu. Postulował malarstwo czyste (bezprzedmiotowe), “ekspresję barw i liryzm wypowiedzi”.

https://pl.wikipedia.org/wiki/Orfizm_(religia)


#StefanChazbijewicz