zazdrość jako element cierpienia

Posted on paź 28, 2017 in Inne

Zazdrość jako element cierpienia – Jeśli zachwycić się kimś z wzajemnością – to następuje wymiana energii, jeśli jednostronnie – to ten zachwycony cierpi.

Zazdrość jako element cierpienia

Zazdrość to nie wytyczna osobowości ale symptom nieświadomego pobrania energii życiowej , (co jawi się jako smutek, albo rodzaj małej depresji) i przekazanej przez partnera innemu osobnikowi płci przeciwnej.

Ciekawym przykładem jest, kiedy ktoś nam wpadnie oko, poczujemy chemię, i nagle zauważymy, jak ktoś z tą osobą jest… czujemy wtedy tzw. zazdrość – ale znaczy to, że podpięliśmy się do pola tej osoby – i ona nagle staje się kanałem ujścia naszej energii do tego kogoś, o kogo jesteśmy tak zwanie “zazdrośni” – w tym przypadku, na własne życzenie 😉

Zatem może lepiej uważać na te wirtualne projektowane miłostki – bo sami pozbawiamy się życia… taaak… energii życiowej.

Jeśli zachwycić się kimś, np piękną kobietą z wzajemnością – to następuje wymiana energii, jeśli jednostronnie – to ten zachwycony oddaje energię obiektowi uwielbienia, choć w miły sposób – często po krótkim czasie pokazuje się lekkie odczucie smutku (tak – piękna, ale nie mam jej /nie nastąpiła wymiana energii/).

Podobnie jest z rzeczami.

Jeśli zachwycamy się np ferrari -, a czujemy, że nigdy go mieć nie będziemy – oddajemy mu energie… ferrari drożeje – a my biedniejemy, bo to wszystko energia… jeśli zachwycamy się nim z przepastnym portfelem – i zamierzamy go kupić, a może jednak maserati – to w pewnej niewidzialnej przestrzeni- te dwie marki będą o siebie zazdrosne w jakiś sposób i będą chciały się nam przypodobać.

To już trochę dalej alchemię, że wszystko jest żywe… jeśli coś gonisz – ucieka, jeśli idziesz spokojnie i myślisz sobie – ok – może być, ale nic na siłę – tedy to coś łasi się do ciebie – obojętnie, czy kot, czy kobieta, czy ferrari .

Powracając do wątku miłosnego – prawdopodobnie stąd bierze się element cierpienia w miłości, to słynne – mam i nie mam jednocześnie – bo kiedy zdobędziesz – to szukasz nowego – na chwilę – choćby zachwycenia – to powoduje spadek energii u partnera. Musi ją odzyskać – i robi ci awanturę, albo kokietuje kogoś – teraz ty czujesz spadek (cierpienie) i kawałek większej miłości…

aż do kolejnej rundy.

©

Bohdan Palowski

https://www.facebook.com/bohdan.palowski/posts/10211891238930341

---

#zazdrosc