Zostajesz drzewem zamiast trafić do trumny

Zostajesz drzewem zamiast trafić do trumny – Nowa metoda “pochówku”, dzięki której zamiast trafić do trumny zostajesz drzewem.

Nie wiem, jak wam, ale mnie bardzo podoba się pomysł, albowiem ma w sobie coś z nieśmiertelności – reinkarnacji. Twoje prochy stają się swoistym nawozem dla nowego życia – wybranego wcześniej nasiona i zostajesz drzewem.

Zostajesz drzewem zamiast trafić do trumny

Zamiast trafić do trumny, zostajesz drzewem. Lasy na ludzkich prochach to cmentarze przyszłości

ZAMIAST TRAFIĆ DO TRUMNY, ZOSTAJESZ DRZEWEM. LASY NA LUDZKICH PROCHACH TO CMENTARZE PRZYSZŁOŚCI

Coraz więcej osób decyduje się na taki rozdaj pochówku. Biodegradowalne urny, w których na ludzkich prochach uprawia się drzewa, to przyjazne środowisku rozwiązanie problemu zajmujących coraz bardziej rozległe powierzchnie cmentarzy.

Firma Bios Incube zajmująca się produkcją specjalnych inkubatorów, w których ludzkie prochy zamieniają się w sadzonkę drzewa, do tej pory sprzedała ponad 60 tysięcy takich naczyń. Rodziny, które decydują na ten rodzaj pochówku nieboszczyka, muszą skremować jego ciało, a prochy zostają umieszczone w ekologicznej, bo rozkładającej się w ziemi, urnie. Ta z kolei trafia do wspomnianego inkubatora.

W kapsule z wybranego wcześniej nasiona – można zostać dowolnym drzewem – wyrasta sadzonka. Ludzkie prochy to swego rodzaju naturalny nawóz. Cały proces kontroluje zainstalowany w donicy elektroniczny czujnik, którym zarządza się z poziomu aplikacji w telefonie komórkowym. W ten sposób opiekun drzewa wie, kiedy brakuje mu wody albo w jakiej temperaturze będzie rozwijać się najlepiej.

Jeśli nie ma czasu pielęgnować sadzonki, Bios Incube chętnie wyręczy go w tym zadaniu. W USA powstały już pierwsze centra, gdzie klienci pod opieką ekspertów bez obaw zostawiają inkubatory. W finale roślinę sadzi się w ziemi w wybranym przez bliskich miejscu. Pojawił się nawet pomysł, żeby betonowe cmentarze z rozkładającymi się ciałami zamieniać w lasy. Rozwiązanie wymaga oczywiście specjalnych przepisów i nie wszędzie jest możliwe.

Bios Incube są obecni na Kickstarterze, gdzie zbierają fundusze na rozwój firmy. Jeden inkubator to koszt ok. 500 euro. To wciąż taniej niż organizacja pogrzebu.

KUBA BRYCZEK
Autor w Noizz.pl

https://kempinsky.pl/noizz.pl/lifestyle/zostan-drzewem-po-smierci-sa-juz-specjalne-urny-w-ktorych-urosniesz/mljp03k


#Śmierć