Genialny spektakl w Teatrze Polskim
Genialny spektakl w Teatrze Polskim we Wrocławiu – to znakomita recenzja fenomenalnego przedstawienia Jana Szurmieja w Teatrze Polskim we Wrocławiu.
Ponieważ reżyserzy to gatunek zwierząt bardzo zazdrosny, rzadko zachwycam się czymkolwiek w teatrze, ale po obejrzeniu Xiąg Schulza, Janka Szurmieja, które oglądałem z rozdziawioną buzią, zachwyciłem się do tego stopnia, że bez zastanawiania się przytakuję recenzentce i potwierdzam, że to genialny spektakl, a Jankowi to ja mogę co najwyżej buty lizać.
Genialny spektakl musicalowy w Teatrze Polskim : Drohobycz we Wrocławiu
Na scenie Teatru Polskiego we Wrocławiu grany jest genialny spektakl musicalowy oparty na prozie Bruno Schulza w reżyserii Jan Szurmieja pt.” Xięgi Schulza”. Na 2,5 godziny widz przenosi się w lata 30 –te XX wieku do Drohobycza, gdzie mały Józefek ( Bruno Schulz) oprowadza nas po mieście swojego dzieciństwa. Jesteśmy na rynku pełnym kataryniarzy i kuglarzy.
Obserwujemy niebo wraz z małym Józefkiem i jego ojcem. Modlimy się wraz rabinem, idziemy wraz z mieszkańcami Drohobycza w procesji z Najświętszym Sakramentem. Nocą natomiast , wybieramy się na ulicę Krokodyli, na której przedwojenne mapy Drohobycza nie zaznaczały żadnych obiektów, jakby nic tam nie było, a to właśnie tam przychodzili niewierni mężowie, nieśmiali młodzieńcy i samotni starsi panowie.
Ulica Krokodyli kipiała płatną miłością i niekończącą się zabawą. Cała ta muzyczna kresowo- żydowska opowieść jest utrzymana w konwencji najlepszych musicali. Znakomite zbiorowe sceny muzyczno- taneczne i gra aktorska. Szczególnie pochwalić należy prace scenografa
Wojciecha Jankowiaka i 180 kostiumów Marty Hubki. Słuchamy wspaniałej muzyki Marcina Partyki. Zachwycają aktorzy Teatru Polskiego ale także wybrana na castingu przez reżysera młodzież. Chciałabym wyróżnić niezwykły talent uczennicy klasy teatralnej z LO nr XVII im. Osieckiej we Wrocławiu, Mariki Klarman.
Słowem warto wybrać się do Teatru Polskiego, by zobaczyć spektakl jakiego nie było w naszym mieście od lat. Kresy zaistniały ponownie we Wrocławiu. Zamordowany przez gestapowca Bruno Schulz doczekał Jana Szurmieja i ożył.
autor: Mariola Palcewicz
#xiegischulza