NIEZWYKŁY BAR MLECZNY
Dziś chciałem Was zachęcić do skorzystania z niezwykłego Baru Mlecznego w Gdyni.
W mojej pracy, reżyserując często poza Katowicami i przebywając wciąż poza domem, sprawa jedzenia staje się bardzo istotna.
Wyjście do restauracji nie jest bowiem sposobem na miłą odskocznie od dnia codziennego, lecz staje się często dniem codziennym i znalezienie miłej, smacznej i w miarę taniej knajpy w mieście, w którym reżyseruje, jest jedną z priorytetowych spraw.
Jedząc byle co i byle gdzie, bardzo szybko można rozwalić sobie żołądek, a z kolei wybierając zbyt drogie restauracje, można szybko pójść z torbami.
Dziś zdradzę Wam gdzie szybko, tanio i bardzo smacznie możecie zjeść będąc w Gdyni.
Jest to bar mleczny, który po prostu nazywa się Barem Mlecznym na rogu ulic Wolności i Warszawskiej w bezpośrednim sąsiedztwie stacji PKP- patrz mapka.
Z barem mlecznym, jakim natychmiast nam się kojarzy ma on wspólną tylko nazwę i niskie ceny, ponieważ wnętrze jest jasne i nowoczesne i niczym nie przypomina siermiężnych barów mlecznych z laminowanymi stołami i aluminiowymi łyżkami.
Wnętrze jest jasne i nowoczesne, potrawy wyborne (wszystkie gotowane na miejscu z własnych produktów – zero półproduktów!), a ceny przystępne, żeby nie powiedzieć śmieszne.
Jadłospis opiera się głównie na kuchni polskiej i tak możecie zjeść znakomity kotlet pożarski, wybornego mielonego, świetny stek z cebulką, pyszne pierogi, pierwszorzędnego schabowego, wspaniałe gołąbki, a nawet golonkę na kapuście.
Do tego możecie sobie dobrać ziemniaczki, lub kaszę, ryż, albo kluski i całą gamę surówek, lub warzyw na ciepło.
Poza tym do dyspozycji macie cały zestaw zup i deserów, a dla tych, którzy gustują w bardziej egzotycznej kuchni zazwyczaj też jest do wyboru kilka niecodziennych dań.
To miejsce, w którym zawsze jadam w Gdyni, próbowałem już chyba wszystkich dań w karcie i jak dotąd wszystko mi smakowało.
Moim ulubionym daniem jest kotlet pożarski z kaszą gryczaną, buraczkami na ciepło i sosem pieczeniowym, a na deser kluseczki leniwe o smaku waniliowym – PYCHOTA!
A najważniejsze, że za 15 złotych na pewno najecie się do syta, a za 20 zjecie już bardzo obfity posiłek z zupą i deserem.
Polecam Wam gorąco to miejsce.
link do strony Baru Mlecznego:
www.serwis-smaku.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=53&Itemid=88
#BarMleczny
0 Comments
Trackbacks/Pingbacks