Plotki o ludziach z telewizji
Plotki o ludziach z telewizji – to kolejny odcinek powieści Anny Mentlewicz „Pewna pani z telewizji”, której fragmenty publikuję na blogu.
Plotki o ludziach z telewizji
Stella zawsze przekonywała panie, które zapraszała do programu, żeby korzystały z zawodowych wizażystek w telewizji, a nie malowały się same na nagranie. Nikt, poza zawodowymi charakteryzatorkami, nie umiał tak dodać urody kobietom występującym w telewizji.
– Widziałam na imprezie szefa naszego kanału z superlaską – poinformowała Daria koleżanki, wykańczając makijaż Stelli.
– Z tą młodą? Co wygląda jak jego córka? – dopytywała się Ewa, wyciągając się na kanapie, która stała pod oknem.
– Nie, ta była koło trzydziestki i wszyscy faceci się za nią oglądali. Nogi do nieba, biust w słusznym wymiarze i obcisła mała czarna, która wszystko podkreślała.
– Pewnie nasz Robert był dumny jak paw – żartowała Ewa.
– Ogona nie rozłożył, ale oczy mu błyszczały.
Stella dzięki spotkaniom ze swoją wizażystką i fryzjerką poznawała najgorętsze plotki o ludziach z telewizyjno-artystycznego biznesu.
– Stella, idziesz na wręczenie nagród filmowych? – zapytała Daria.
Dziennikarka przecząco pokręciła głową.
– A masz zaproszenie?
– Sprawdzę w poczcie i jak będzie, zadzwonię do ciebie.
Stella często oddawała koleżankom zaproszenia, które otrzymywała, bo nie bywała na nich z powodu braku czasu. Dziennikarka ledwie wyrabiała się z przygotowaniem do kolejnych nagrań, ale starała się nie odpuszczać, bo jak się przekonała, im więcej pracy wkładała w program poza anteną, tym lepiej wychodziły rozmowy w studiu. Stella oprócz pracy w telewizji miała jeszcze zajęcia ze studentami, do których również rzetelnie się przygotowywała. Poza tym z myślą o swoim doktoracie czytała wiele, również zagranicznych publikacji, na temat mediów i dziennikarstwa.
– Jak tam? Nie potrzebujecie czegoś dziewczyny? – zapytał Karol, który zajrzał do garderoby.
– Szampanem i truskawkami byśmy nie pogardziły – rzuciła Ewa.
– Kawa i woda z cytryną też by nas zadowoliła – uzupełniła Stella.
– Ile tych kaw i wód? – dopytywał się kierownik produkcji.
– Dla każdej z nas – powiedziała Daria.
– Asystent zaraz wam przyniesie. Za ile będziesz gotowa, Stella? Realizator wizji chciałby coś z tobą ustalić, skoro nie ma reżysera – dopytywał się Karol.
– Spokojnie, Stella, nie musisz się śpieszyć. Pojawił się reżyser. Przekazałem mu, co ustaliliśmy i już zajmuje się robotą – triumfalnie poinformował Marcin, który wyłonił się zza pleców kierownika produkcji.
– To mi podeślij masażystę, jak mam tyle wolnego – zażartowała Stella.
– Aż tyle czasu nie mamy, ale kawę wypijecie spokojnie. Jak będą wątpliwości wpadnę do was z reżyserem – powiedział producent.
– A jak naszemu reżyserowi udało się dojechać z tego końca świata? – chciała wiedzieć Stella.
– Mówił, że przypiął sobie skrzydła i dofrunął, bo bał się, że Marek go będzie straszył we snach, jak się okaże, że zostawił cię na lodzie – wyjaśnił Marcin.
– Jak to cudownie, że facet ma wyobraźnię. Jego szanse u mnie bardzo wzrosły – wtrąciła Daria.
– To lubię. Na koniec roku będziemy mieli wesele. Idę spraszać gości – rzucił producent i zniknął równie szybko, jak się pojawił.
Kobiety wybuchnęły śmiechem. Ewa znowu zaczęła się zajmować włosami Stelli, kiedy asystent kierownika produkcji pojawił się z kawami i wodą. Chwilę później do garderoby zajrzał Staszek, wydawca programu i zameldował Stelli, że wszyscy goście już są w charakteryzatorni obok. Stella podziękowała za informację i odebrała telefon od ciotki, która niespodziewanie zadzwoniła.
– Ciociu, zaraz zaczynam nagranie. Coś się stało?
– Ja tylko chciałam dopytać, czy u ciebie wszystko w porządku? Śniłaś mi się dzisiaj, a to różnie bywa.
– Ciociu, wszystko u mnie w porządku. Jeśli tylko dam radę, nawiedzę cię wieczorem.
– Nie fatyguj się, dziecko, na pewno będziesz zmęczona. Lepiej jutro wpadnij.
Po skończeniu rozmowy Stella miała niejasne przeczucie, że starsza pani znowu coś kombinuje z doktorem.
– „Matko, gdyby ona wiedziała, że wszystkie jej wysiłki pójdą na marne. Ja i doktor Jacek nie może się zdarzyć” – pomyślała….
CDN
Pewna pani z telewizji
strona gdzie można kupić książkę:
www.dobre-ksiazki.com.pl/pewna-pani-z-telewizji-p657044.html?utm_source=ceneo&utm_medium=cpc
#pewnapaniztelewizji