W miejscach publicznych

W miejscach publicznych – to stary spis zasad, jak się zachowywać przyzwoicie w miejscach publicznych. Obecnie też wielu osobom by się przydało.

Mimo, że spis jest ze starego poradnika, obecnie także przydałoby się, żeby ludzie wiedzieli, czego nie wypada robić w miejscach publicznych. A porady, żeby np. nie rozpychać się łokciami, mają nawet głębszy sens.

W miejscach publicznych

W MIEJSCACH PUBLICZNYCH

  • Idąc chodnikiem trzymaj się zawsze prawej strony, inaczej trudno ci się będzie rozminąć.
  • Nie potrącaj ludzi, nie szturkaj łokciami. nie okazuj nikomu pogardy w jakibądź sposób a jeśli kogo trącisz, nadepcesz lub innej niezgrabności względem niego się dopuścisz, przeproś go grzecznie; w ogóle bądź dla wszystkich grzeczny i uważający.
  • Nie przypatruj się nikomu, nie śmij się, gdy dostrzeżesz czegoś niezwykłego w jego obejściu lub w ubiorze.
  • Nie pokazuj palcem osób ani przedmiotów, postępuj wszędzie i zachowaj się tak, jak człowiek dobrze wychowany zachować się powinien.
  • W miejscach, gdzie wiele osób przechodzi, nie noś poziomo laski ani parasola; zwyczaj ten często widzieć się daje a jest on zły i nieprzyjemny dla tych, którzy się stają jego ofiarą.
  • Nie pal na ulicy fajki a nawet cygar w takich cygarniczkach, któreby uwagę czyją zwracać na siebie mogły, nie pal też nigdzie, gdzieby to drugim nieprzyjemnem być mogło a tam, gdzie sobie tej przyjemności pozwolić możesz, nie dmuchaj dymem w oczy osobie drugiej bez względu czy ta druga osoba jest kobietą czy mężczyzną.
  • Nie pluj na chodnik ale do chustki do nosa albo przynajmniej odwróć się na bok; tacy ludzie, którzy plują na bruk, w powozie lub w wagonie, nie mogą mieć pretensyi do dobrego wychowania.
  • Nie jedz owoców lub czego innego na ulicy; człowiek inteligentny, który się na ulicy jabłkiem lub gruszką zajmuje, śmiesznym się nam wydaje.
  • Nie tamuj drugim przejścia w kościele, w teatrze, lub w jakiembądź miejscu, gdzie jest liczniejsze zgromadzenie.
  • Nie stawaj przed kawiarniami lub w innych publicznych miejscach, by się drugim przypatrywać, bo to jest bardzo prostacki i impertynencki zwyczaj.
  • Nie pal w miejscach zamkniętych, w których się oprócz ciebie i inne osoby znajdują, bo palenie tytoniu pozostawia zawsze woń niemiłą a człowiek grzeczny powinien zawsze uwzględniać prawa i wymagania drugich osób.
  • Ukłoń się każdej znajomej pani, którą spotkasz i pierwszy powitaj znajomego, jeśli on idzie w towarzystwie kobiety znajomej ci lub obcej.
  • Nie zatrzymuj znajomych ci pań na ulicy, jeśli z nimi chcesz mówić, lecz wróć się, idź z nimi i rozmawiaj a potem je pożegnaj, gdy rozmowę skończysz.
  • Zdejm kapelusz przed obcą nawet damą, jeśli do niej mówisz, zdejm go także, jeślibyś jej co podawał n. p. chustkę do nosa, gdy jej upadnie, lub gdy n. p. w omnibusie wyręczając, ją podajesz woźnicy pieniądze, w ogóle przy każdej podobnie drobnej przysłudze, jaką obcej damie wyświadczasz, zdejmuj kapelusz.
  • Nie spiesz się z wzajemnem przedstawianiem nieznajomych sobie osób, niech to będzie dopiero wynikiem obopólnego życzenia.
  • Nie przedstawiaj na przechadzce osobie, która z tobą idzie twoich znajomych, z którymi się przypadkowo spotkasz, takich przedstawień na ulicy prawie nikt sobie nie życzy i nie mają one też celu.
  • Nie zaczepiaj, gdy się chcesz o co spytać, pierwszego lepszego nieznajomego; zwłaszcza młode osoby narażają się przez to na różne niebezpieczeństwa, dlatego unikać tego powinny – w podróży należy się zwrócić z zapytaniem do woźnicy lub do odpowiedniego urzędnika, na ulicy do stróża bezpieczeństwa.
  • Nie bądź znów przesadnie grzeczny, bo zbytnią grzeczność mógłby kto czasem fałszywie zrozumieć.
  • Nie podnoś kapelusza ani innej rzeczy mężczyźnie obcemu lub takiemu, który ci towarzyszy, chyba gdybyś miał jakie do tego powody. Gdy jakaś dama lub osoba starsza albo słaba upuści coś na ziemię, to należy jej się to podnieść ale być w podobny sposób grzeczny dla równych sobie, to jest już przesada, to wygląda na poniżenie i nie ma cechy dobrego obejścia.
  • Nie rozmawiaj głośno w wagonie, bo przez to przeszkadzasz drugim osobom do czytania książki lub gazety.
  • Nie staraj się w błąd wprowadzić konduktora w ten sposób, żebyś pakunki kładł na ławkach lub kanapach chcąc pokazać, że już wszystkie miejsca zajęte.
  • W wagonie, w kościele lub w miejscach publicznej zabawie poświęconych nie dobijaj się o miejsce odsuwając niegrzecznie dzieci i kobiety, potrącając mężczyzn starszych i zapominając o wszelkich zasadach grzeczności. Gdybyś w takim razie z powodu zbytniej grzeczności nawet miejsce utracił, to za to stanąłbyś wyżej we własnem przekonaniu a to także coś warta.
  • Nie zajmuj w omnibusie ani w wagonie więcej miejsca niż się należy; w tym względzie paniom więcej niż panom słuszny zarzut uczynićby można. Ktoś, co wiele wspólnie z damami podróżował, utrzymuje, że według dokładnego arytmetycznego obliczenia, stosunek zajętych przez panie i panów miejsc ma się tak jak 5 – 6 to jest, że jeśli n. p. w jednym omnibusie siedzi na jednej stronie sześciu mężczyzn, to na drugiej stronie siędzie zaledwie pięć pań.
  • Na kolejach konnych nie siadaj do przepełnionych wagonów; są wprawdzie wypadki, że to koniecznie uczynić potrzeba, ale jeśli nie ma, konieczności, to poszukaj miejsca w następnych wagonach; kto do przepełnionego wagonu wsiada jest natrętnem i dowodzi braku grzeczności dla osób już się tam znajdujących.
  • Nie rób szelestu i nie przeszkadzaj tym sposobem drugim w kościele w czasie zaczętego nabożeństwa, w teatrze lub na koncercie w czasie rozpoczętego przedstawienia lub koncertu, przyjdź wcześnie, usiądź i zachowaj się spokojnie. Dyrektor teatru, któryby zabronił wstępu przychodzącemu po podniesieniu kurtyny, wartby był pochwały i nagrody.
  • Jeśli przechodzisz lub przejeżdżasz około miejsca poświęconego czci Boskiej, nie okazuj lekceważenia; nie potrzebujesz tam koniecznie wchodzić ale jeśli wejdziesz, musisz szanować przekonania drugich i zastosować się do zwyczajów przyjętych przez obecne tamże osoby.
  • Nie odsuwaj się też od składki, jeśli ją zbierają w kościele, z powodów, że nabożeństwo, jakie się w nim odprawia,. nie odpowiada twoim przekonaniom.
  • Nie wybijaj taktu laską ani nogą ani nie pomrukuj melodyi, jeśli jesteś na koncercie.
  • Nie rozmawiaj w teatrze ani na koncercie, jeśli się już przedstawienie albo muzyka zaczęła; przeszkadzać drugim, gdy chcą słuchać, jest dowodem braku dobrego wychowania a ten brak daje się, niestety, najczęściej widzieć u tej klasy ludzi, którzy do dobrego wychowania najwięcej mają pretensyi.
  • Nie okazuj, że masz chęć opuścić miejsce zabawy, przed końcem tejże; kto ze względów samolubnych publiczne zebrania niepokoi wychodząc wcześniej niż inni, postępuje jak dzicy nie jak cywilizowani ludzie.

UWAGA:

PISOWNIA ORYGINALNA!

www.dobrestareczasy.pl/indeks-przepisow/item/w-miejscach-publicznych?fbclid=IwAR2DMCtTa5twiq0msWIlweXiT_vGYSadHJoN_UibP3KGCNbGxNNgmazZNq4

PRZEPIS POCHODZI Z:

TO NIE WYPADA!


#DobreWychowanie